Promocja hotelu w internecie. Wiedza, szkolenia, warsztaty.

Warsztaty w hotelu

Spotkanie poświęcone promocji Twojego obiektu. Więcej »

Raport online

Analiza sytuacji marketingowej Twojego hotelu. Więcej »

Nowa strona hotelu

Koordynacja działań przy prawidłowej budowie strony. Więcej »

Stała współpraca

Regularne wsparcie merytoryczno - operacyjne. Więcej »

Hotele w Google: ciąg dalszy eksperymentów

01 grudnia 2014, kategorie: Pozycjonowanie hotelu, Reklama hotelu w Google    

W ostatnim czasie bardzo mocno zmienił się wygląd wyników wyszukiwania hoteli w amerykańskim Google. To właśnie tam testowane są rozwiązania, które później docierają do Europy. Dlatego warto być na bieżąco.

Żegnamy karuzelę

Podstawowa zmiana dotyczy usunięcia z wyników wyszukiwania tzw. Karuzeli, czyli dużego czarnego paska prezentującego wybrane przez Google hotele w lokalizacji, którego dotyczy zapytanie. O Karuzeli pisaliśmy na blogu kilkukrotnie.

Wygląda na to, że w Europie nie doczekamy się jej wdrożenia – okazała się zbyt mało skuteczna. Przy czym pojęcie skuteczności bardzo mocno związane jest tu z potencjałem sprzedażowym: Karuzela po prostu nie generowała zakładanego poziomu przychodu.

Tak wyglądały wyniki wyszukiwania hoteli jeszcze niedawno (z Karuzelą, zdjęcie za Econsultancy.com):

karuzela-przed

Co w zamian?

Dzięki Karuzeli hotelarze mieli dziewięć szans pojawienia się na samej górze bezpłatnych wyników wyszukiwania (bo czarny pasek prezentował właśnie dziewięć wybranych obiektów). Po zmianach szanse drastycznie spadają: zamiast Karuzeli użytkownik widzi boks zlokalizowany pod wynikami płatnymi (reklamami AdWords), zawierający tylko trzy wybrane hotele.

W stanach boks nazwany został „3-pakiem” i wygląda na to, że szybko może się stać elementem najbardziej przykuwającym wzrok użytkowników. Dlaczego? Powód jest prosty: tylko w tym miejscu pojawiają się zdjęcia hoteli. A nic nie zwraca uwagi tak, jak zdjęcia właśnie.

Oto, jak obecnie wyglądają wyniki wyszukiwania lokalnego w Stanach (zdjęcie za Econsultancy.com):

karuzela-po

Oprócz zdjęcia i lokalizacji w „trzypaku” znajdują się również ceny. Są one pobierane z systemu Hotel Price Ads, do którego dostać się można np. podpisując umowę z certyfikowanym przez Google pośrednikiem (w Polsce np. Profit Room). Taka rezerwacja będzie oczywiście obarczona prowizją.

Jeśli Google nie posiada informacji o cenie za pokój, zamiast niej wyświetli informację zachęcającą do przejścia na stronę hotelu. Wielu ekspertów uważa tę opcję za korzystniejszą dla hotelu – generuje ona bowiem wartościowy ruch na stronie obiektu.

Wzrasta rola Google Plus

Ciekawe jest również rozwiązanie zastosowane w przypadku, gdy użytkownik zdecyduje się kliknąć na wybrany obiekt w „trzypaku”: wówczas prezentowana jest mu wizytówka hotelu opierająca się na danych z profilu Google Plus oraz Hotel Price Ads. Wygląda to następująco:

karuzela-szczegoly

A gdzie wyniki bezpłatne?

No właśnie. Google robi wszystko, aby zwrócić uwagę użytkowników głównie na elementy mogące przynieść konkretny zysk. Dlatego najnowsza wersja strony z wynikami wyszukiwania lokalnego rozpoczyna się od trzech wyników płatnych (AdWords) oraz „trzypaka”, gdzie Google może pobierać prowizje.

Co ciekawe, wyniki organiczne (bezpłatne) znajdują się znacznie niżej. Na wielu ekranach nie będą one widoczne w ogóle – aby je zobaczyć, trzeba będzie zacząć przewijać stronę. Istnieje ryzyko, że użytkownicy zwyczajnie nie będą mieli takiej potrzeby.

Co możemy zrobić?

Co prawda tego typu zmiany wprowadzone zostały dopiero w Stanach i nie ma żadnych informacji o premierze nowej wersji SERP (Search Engine Result Page) w Europie. Mimo to nie możemy czekać z założonymi rękami. Warto zacząć działać:

  • Zarejestrować i poprawnie uzupełnić usługę Google My Business
  • Mieć pewność, że na Mapach Google istnieje tylko jeden, poprawny wpis hotelu
  • Uzupełnić profil Google Plus i prowadzić go regularnie
  • Wprowadzić program zachęcający gości do pisania opinii właśnie w Google Plus
  • Odpowiednio przygotować dział Kontakt i Lokalizacja na stronie hotelu
  • Uzupełnić tzw. „dane strukturalne” rozpoznawalne przez Google w kodzie strony hotelu
  • Zoptymalizować stronę obiektu pod kątem pozycjonowania lokalnego
  • Zintegrować Google AdWords z Google Plus i poszerzyć reklamy AdWords o dane kontaktowe
  • Zintegrować wszystkie najważniejsze usługi Google wokół jednego adresu email

Jak to wszystko zrobić? Już niebawem zaproponujemy nowe szkolenie otwarte poświęcone tej problematyce w hotelarstwie. Aby otrzymać informację na jego temat wystarczy subskrybować nasz newsletter (poniżej).

Przeczytaj poprzedni wpis:
Wyniki wyszukiwania lokalnego – coraz mniej miejsca

O tym, jak ważną stroną dla hoteli jest strona z wynikami wyszukiwania lokalnego Google (tzw. Local SERP) nie trzeba nikogo...

Zamknij

This is a unique website which will require a more modern browser to work! Please upgrade today!