Facebook chce być bankiem? Booking uczestniczy w projekcie
Czy w niedalekiej przyszłości Goście będą mogli płacić za pokoje walutą Facebooka? Wszystko na to wskazuje, tym bardziej, że w projekcie bierze udział Booking.com
Facebook, jak wiemy, ma nieustanny apetyt. Trudno się dziwić, wszak jako spółka giełdowa niejako „zobowiązany jest” regularnie zwiększać obroty i zasięgi. W momencie, w którym na Zachodzie trudno już o dalsze dynamiczne wzrosty gigant próbuje „uzależnić” od siebie rejony świata z gorszą infrastrukturą.
Dotychczas chodziło po prostu o zapewnienie dostępu do internetu (czytaj: do Facebooka), teraz chodzi również o dostęp do internetowych płatności. M.in. w tym ma pomóc kryptowaluta Facebooka: Libra, która swoją premierę ma mieć w roku 2020.
Internet 3.0 i turystyka
Cała historia jest skomplikowana technicznie, bo w grę wchodzą tu takie pojęcia jak choćby blockchain, czyli coś, co niektórzy określają jako „internet 3.0„: rozproszona, zdecentralizowana sieć danych, w tym poufnych, dająca możliwość np. przeprowadzania skomplikowanych transakcji finansowych z pominięciem tradycyjnego systemu bankowego.
Tu pojawia się temat Libry: kryptowaluty Facebooka, dzięki której gigant będzie mógł np. sięgnąć do kieszeni osób nieposiadających swoich kont bankowych. Temat wzbudza mnóstwo dyskusji, w tym sporo kontrowersji. Bez wątpienia swoim partnerom biznesowym Facebook prawdopodobnie zaoferuje znacznie korzystniejsze warunki obsługi transakcji online w porównaniu z dotychczasowymi pośrednikami. I tu pojawia się Booking.com
Booking też płaci prowizje
Agencja Skift Research oceniła, że w 2018 roku Booking Holdings mógł zapłacić nawet 200 milionów dolarów prowizji za obsługę kart płatniczych. W przypadku Expedii koszty te mogły być jeszcze większe: nawet 500 milionów. Nic dziwnego, że OTA szukają oszczędności. Facebook daje taką nadzieję.
Nie dziwmy się, jeśli w przyszłym roku na Bookingu jedną z opcji płatności będzie Libra: Booking wszedł bowiem do grupy różnego typu partnerów biznesowych zaangażowanych w powstanie i rozwój nowej kryptowaluty.
Kto wie: jeśli Libra okaże się sukcesem, również hotelarze będą mogli honorować tego typu płatności? Póki co swoją nową usługę anonsuje w Polsce Profitroom, który uruchamia produkt „Profitroom Payments”. Jak twierdzi Waldemar Antonowicz, Product Development Director, produkt ma poprawić bezpieczeństwo i płynność finansową w hotelu. – Dzięki narzędziu eliminujemy kontakt recepcji z danymi kart płatniczych gości, a po dokonaniu rezerwacji środki bardzo szybko wpływają na konto hotelu. Zmniejszamy również ryzyko chargebacków – mówi Waldemar Antonowicz.
Czy internet zrewolucjonizuje światowy system finansowy? To zapewne zbyt daleko posunięta teza, choć już w przyszłym roku możemy obserwować bardzo ciekawe zmiany. Trzymajmy rękę na pulsie: opisywana rywalizacja Facebooka z bankami może być szansą na obniżenie kosztów również dla hotelarzy.