47 PLN za kliknięcie, czyli Google osiąga swój cel

W marcu opublikowałem artykuł dotyczący sporych zmian w systemie reklamowym Google. Dziś już wiadomo, że niepokojące przewidywania powoli okazują się rzeczywistością.
O co chodzi?
Chodzi o zmiany w usłudze AdWords: od jakiegoś czasu nad bezpłatnymi wynikami wyszukiwania użytkownik widzi cztery reklamy – zamiast dotychczasowych trzech. Do tego Google podjęło decyzję o usunięciu reklam z prawej kolumny swojej strony. Oceniając te zmiany pisałem w marcu:
Usunięcie reklam wyświetlanych na prawej kolumnie sprawi, że deklarowane przez reklamodawców stawki za kliknięcia w „pierwszej czwórce” powinny się zwiększyć.
Niestety wszystko wskazuje na to, że te przewidywania były trafne. Spójrzmy na statystyki reklam AdWords dla fraz dotyczących jednej z nadmorskich miejscowości. Frazy najbardziej popularne, budowane w oparciu o zbitkę słów „hotel” + „nazwa miasta”:

Jak widać Google sugeruje, iż aby uzyskać pierwszą pozycję w boksie reklamowym będziemy musieli zapłacić nawet 47 PLN za jedno kliknięcie! Wynika to prawdopodobnie z bardzo agresywnej polityki marketingowej portali rezerwacyjnych na tym rynku. Tym samym jednak sytuacja zbliża nas do najbardziej konkurencyjnych i najdroższych branż w AdWords (takich jak choćby ubezpieczenia).
Co możemy zrobić?
Już za chwilę uzyskiwanie wysokich pozycji reklamy dla najpopularniejszych fraz lokalnych (typu hotel + miasto) będzie zwyczajnie nieopłacalne. Dla wielu obiektów tego typu kwoty przewyższą choćby prowizje za rezerwacje w OTA. A pamiętajmy, że do kosztów należy również doliczyć obsługę kampanii.
Dlatego szukajmy fraz niszowych – choćby poprzez stosowanie odpowiednich „modyfikatorów” oraz pracę nad słowami wykluczającymi. Korzystajmy również z tzw. reklam elastycznych, które świetnie się sprawdzają jako element kampanii w tzw. Sieci Partnerskiej Google.
Zastanówmy się również nad inwestowaniem w frazy brandowe (czyli nazwę hotelu wpisywaną w Google) oraz remarketing w wynikach wyszukiwania (reklamy kierowane wyłącznie do osób, które były na stronie naszego hotelu i wciąż są na etapie wyszukiwania).
Krótko mówiąc: szukajmy nowych dróg. Podczas warsztatów wewnętrznych wyjaśniam dokładnie wszystkie powyższe strategie i metody.