Według specjalisty Hiltona, Social to nowe SEO
Natknąłem się na interesującą rozmowę z Jamesem Harrowerem, Search Marketing Managerem (czy da się to w ogóle przetłumaczyć?) sieci Hilton. Warto podsumować ten wywiad.
Rozmowa ukazała się na łamach Hotelmarketing. Zapytany o najważniejsze wydarzenia roku 2011 w SEM, James Harrower zwrócił uwagę na premierę Google PLus oraz nowego algorytmu wyszukiwania Google – Pandy. W przypadku Google Plus najważniejszy jest wpływ „czynników społeczościowych” na wyniki wyszukiwania.
- Rola Tripadvisora będzie malała – głównie ze względu na coraz mniejszą wiarygodność publikowanych tam opinii
- To szansa dla hoteli – warunkiem jest jednak natychmiastowa optymalizacja stron pod urządzenia mobilne i technologie geolokalizacyjne
- Koniecznie należy również zintegrować markę z serwisami społecznościowymi – choćby ze względu na usługę Google Direct Connect:
Krótko mówiąc – sztuką będzie się w tym wszystkim połapać. Ekspansja serwisów rezerwacyjnych, ich agresywna polityka wobec hoteli, serwisy społecznościowe, Google Hotel Finder, Roomkey – to wszystko są lub mogą być istotne kanały dystrybucji pokoi. Dlatego zdaniem Harrowera największym wyzwaniem hotelowych marketerów będzie budowa synergii między tradycyjnymi kanałami sprzedaży w internecie (SEO, PPC) a nowymi – w tym social media.
Już niebawem każda strategia marketingowa online będzie musiała uwzględniać element społecznościowy. Zbliżenie social i search jest faktem. W ciągu najbliższych miesięcy Google będzie rozwijał swój algorytm, marketerzy powinni więc trzymać więc rękę na pulsie.
Harrower zwraca uwagę na proces personalizacji procesu rezerwacji. Według niego właśnie tutaj znajduje się przyszłość rezerwacji online. Wyzwaniem marketerów będzie umiejętność oferowania użytkownikom precyzyjnie „skonfigurowanych” pokoi. Obecnie, dzięki takim serwisom jak Google Hotel Finder, użytkownicy już są w stanie błyskawicznie porównywać pokoje ze względu na rodzaj, lokalizację, cenę itp.
Pada również pytanie o interpretację rosnącego wpływu „społecznych rekomendacji” (w skrócie: lajków) w kontekście obecności hoteli w sieci. Harrower uważa, że nie jest to zjawisko nowe.
To kolejny etap. Po opiniach publikowanych na TripAdvisor mamy do czynienia z rekomendacjami obecnymi w wynikach wyszukiwania i wpływającymi na nie. Obecnie niemal wszyscy hotelarze wstawiają na swoje strony przyciski Facebooka lub Google Plus. Po prostu czują, że powinni to zrobić. Jednak po co? Tutaj brakuje strategii, która powinna być niezwykle istotna
Według Harrowera Social Media podobne jest do SEO. Buduje wpływ i reputację marki w pewnym okresie czasu. Wielu marketerów lekceważy ten proces, skupiając się na natychmiastowych i policzalnych wynikach kampanii PPC lub display.
James Harrower zwraca uwagę na kilka istotnych elementów, choć teza o malejącym znaczeniu TripAdvisora wydaje się nieco przesadzona. Najważniejsze trendy roku 2012 są jednak klarowne: optymalizacja pod urządzenia mobilne, personalizacja procesu rezerwacji, trudna do przewidzenia strategia Google oraz rosnący wpływ elementów społecznościowych nie tylko na wyniki wyszukiwania, ale również na decyzję o zakupie.
W jaki sposób to wszystko interpetować i jak przekładać na konkretne działania? Zastanowimy się niebawem na blogu.