Promocja hotelu w internecie. Wiedza, szkolenia, warsztaty.

Warsztaty w hotelu

Spotkanie poświęcone promocji Twojego obiektu. Więcej »

Raport online

Analiza sytuacji marketingowej Twojego hotelu. Więcej »

Nowa strona hotelu

Koordynacja działań przy prawidłowej budowie strony. Więcej »

Stała współpraca

Regularne wsparcie merytoryczno - operacyjne. Więcej »

Trendy, które mogą zmienić rynek

15 października 2016, kategorie: Strategie i Case Study    

„Przyszłość naszej branży wygląda jak science fiction” – napisał niedawno Tony Donohoe z Expedia.com. Na pewno ma sporo racji. Spróbujmy przyjrzeć się trendom, które wśród hotelarzy wzbudzają największe dyskusje.

Przyczynkiem niech będzie niedawno zakończona konferencja Eye For Travel, w ramach której zorganizowano panele dyskusyjne poświęcone najciekawszym trendom na rynku. O czym rozmawiano?

Konkurencja rodzi konsolidację

Na pewno każdy hotelarz dostrzegł tę oczywistą zmianę w ostatnich kilku latach: branża staje się coraz bardziej konkurencyjna. I nie chodzi tu tylko o rosnącą ilość miejsc noclegowych, chodzi również o zupełnie nowe rynki (typu „sharing economy” – AirBnB / Uber itp.), które wpływają na zachowania i potrzeby naszych gości.

Aby zwiększyć swoje szanse duże marki łączą siły. To jeden z najbardziej dyskutowanych trendów w branży: przykładem jest choćby połączenie marek Starwood i Mariott czy plotki na temat połączenia TripAdvisora z Priceline (właściciel Booking.com).

Giganci inwestują również w zupełnie nowe marki hoteli tworzone z myślą o tzw. millenialsach (aktywnych, „nowoczesnych” i wymagających 30-latkach). Krótko mówiąc: panuje ferment, którego efektów nie jesteśmy jeszcze w stanie przewidzieć.

Dystrybucja – rosnąca siła „metasearchów”

To kolejny obszar, na którym dzieje się ostatnio bardzo dużo. Nikt już nie ma wątpliwości, że turystyka w internecie generuje olbrzymie pieniądze. Coraz więcej podmiotów walczy o swoje kawałki ogromnego tortu – w tym hotelowe metawyszukiwarki porównujące ceny dostarczane przez portale rezerwacyjne oraz bezpośrednio przez hotele. Krótko mówiąc: każdy chce sprzedawać nasze pokoje. Lub dokładniej: każdy chce zarabiać na naszych pokojach.

Prym wiodą dwaj giganci: TripAdvisor wprowadził możliwość „natychmiastowych rezerwacji” na stronie hotelu (w zamian za 12- lub 15-procentowe prowizje), zaś Google intensywnie rozwija system Google Hotel Ads, który już niedługo również funkcjonować ma na zasadzie prowizji.

Eksperci zwracają też uwagę na plany inwestycyjne Expedii względem kontrolowanego przez siebie serwisu Trivago czy zupełnie nowe eksperymenty – takie jak choćby sterowane głosem urządzenie Echo wyprodukowane przez giganta handlu elektronicznego – Amazon.

Czym powinien być hotel w przyszłości?

Tak jak pisałem – błyskawiczny rozwój technologii zmienia nie tylko zachowania, ale również potrzeby konsumentów. Do głosu coraz częściej dochodzą tzw. milenialsi, czyli osoby urodzone w latach 1980 – 1994. Co jest dla nich istotne? Czego oczekują od hotelu? Dlaczego taką popularność w tej grupie zdobył serwis AirBnB? I w jaki sposób powinni na to reagować hotelarze?

Jasnych odpowiedzi cały czas brakuje, choć niektóre marki próbują eksperymentować poszerzając swoją ofertę: Choice Hotels umożliwia rezerwację nie tylko pokoi, ale również planowanie całego pobytu w danej lokalizacji. Sieć Accor z kolei przejęła Onefinestay – serwis umożliwiający rezerwację wakacji i wycieczek.

Gdzie są (jeszcze) pieniądze?

Wygląda na to, że kompleksowe planowanie (i rezerwowanie) podróży to przyszłość. Wskazują na to choćby ruchy dużych graczy: AirBnB przejęło hiszpański serwis Trip4Real, który ma się stać częścią większego produktu umożliwiającego rezerwację większej ilości atrakcji.

Podobną rolę ma pełnić nowa aplikacja https://get.google.com/trips/”>Google: Trips, która w jednym miejscu zbiera informacje z wszystkich serwisów Google związanych z turystyką (mapy, opinie, hotele itp). Możliwe więc, że wspomniana decyzja sieci Choice może się okazać strzałem w dziesiątkę.

hotele-trendy-02

Szybki wzrost rynku „super hostów”…

…czyli serwisów pomagających w zarządzaniu i sprzedażą prywatnych miejsc noclegowych. Prym wiedzie tu serwis Hostmaker, który pomaga właścicielom wynajmującym swoje przestrzenie w serwisie AirBnB (sprzątanie, check-in itp). Jest to więc swego rodzaju „operator” prywatnych miejsc noclegowych.

Samo AirBnB wprowadzi niebawem podobną funkcję umożliwiającą „hostom” świadczenie podobnych usług innym wynajmującym mieszkania. Nie bez powodu prognozy dla AirBnB są bardzo dobre – już teraz serwis ten – raptem kilka lat po powstaniu – wart jest więcej niż największe sieci hotelowe.

Przypadek Berlina, który mocno ograniczył działanie AirBnB w tym mieście, jest (i zapewne pozostanie) odosobniony. O problemie „współdzielonej” ekonomii dyskutowano również podczas targów World Hotel – pisała o tym choćby Rzeczpospolita.

Przeczytaj poprzedni wpis:
Strona internetowa hotelu: najważniejsze działy

W jaki sposób użytkownicy zachowują się na stronie hotelu? Jakie działy odwiedzają najczęściej? Przyjrzyjmy się statystykom kilkunastu polskich obiektów. Wyniki...

Zamknij

This is a unique website which will require a more modern browser to work! Please upgrade today!