Hotel sprawdza informacje o gościach na Facebooku. Bezczelność, czy strzał w dziesiątkę?
Francuska sieć Accor, zarządzająca m.in. markami Novotel i Sofitel, wystartowała niedawno z nowym projektem łączącym program lojalnościowy z social media. Goście lojalnościowi zaczęli być „sprawdzani” w mediach społecznościowych.
Akcja dotyczy kilku amerykańskich obiektów Accora. O wszystkim napisała w USA Today Nancy Trejos.
Na czym polega ten pomysł? Przed przyjazdem gościa lojalnościowego do hotelu, jego pracownicy sprawdzają najpopularniejsze serwisy społeczościowe – Facebooka, Twittera, Lindedin itp. W ten sposób tworzony jest dodatkowy profil gościa, uwzględniający jego prywatne zainteresowania lub subskrypcje. Następnie, bazując na zdobytych informacjach, hotel przygotowuje dla gościa specjalny prezent.
I tak osoby, które lubią spa, otrzymały zaproszenie na wizytę w jednym z tego typu ośrodków. Goście, którzy lubią sport, otrzymali bilety na mecz hokeja. A wielbiciele szybkich samochodów dostali możliwość przejechania się Ferrari lub Lamborghini. Tego typu prezentów było znacznie więcej. Goście informowani byli wcześniej – tak, aby móc dokładnie ustalić termin i sposób przekazania prezentu, bez ingerencji w sam pobyt w hotelu. Jak mówi reprezentująca sieć Accor Magali Jimenez Bervillé:
Dostrzegliśmy możliwość wzbogacenia wiedzy o naszych gościach, przeniesienia jej na kolejny, wyższy poziom, jednocześnie respektując ich prywatność.
Sieć tłumaczy, że wszystkie zbierane informacje są publiczne – publikują je sami goście na swoich społecznościowych profilach. Jednak gdyby taka niespodzianka spotkała mnie w hotelu, poczułbym się dość nieswojo. Na pewno jednak opowiedziałbym o tej „przygodzie” znajomym. Tylko jakie byłyby ich reakcje?
Accor podkreśla, że zbiera opinie gości na temat akcji. Na tej podstawie podjęta zostanie decyzja o rozszerzeniu lub wstrzymaniu programu. Czy zostanie on odebrany jako przekroczenie pewnej granicy? Na pewno warto śledzić dalsze losy całej akcji.
Zdjęcie pochodzi ze strony Chicago Tribune